- autor: kuba_Dp, 2019-09-24 10:43
-
OSICZANKA OSICE - WISŁA DP
1-2 (0-1)
Od samego początku wiedzieliśmy jak będzie wyglądał ten mecz brak kilku osób w kadrze meczowej, krótka ławka oraz wysoka dość temperatura sprawiła, że miejscowi rzucą się na nas chcąc to wykorzystać, ale w niedziele to przy nas było więcej szczęścia, bo prawda jest taka że po 15 minutach powinno być lekko 3 bramki do tyłu. Sami też nie potrafimy zagrać od początku skupieni, dopiero kilka sytuacji oraz Nasze błędy, spowodowały to że wróciliśmy do gry. Od ok 20 minuty mecz się wyrównał i optycznie teraz to Wisła osiągnęła lekką przewagę, efektem czego po bardzo dobrym odbiorze w środku Krawca, podanie do Muchy, Krawiec obiega za plecami zabierając ze sobą dwóch obrońców, a Mucha sprytnie podaje ale do Kacpra, który wykorzystuje dobre podanie i wyprowadza nas na prowadzenie. Po przerwie Wisła cofnięta do tyłu, czekała na swoje szansę, przewaga Osiczanki w posiadaniu piłki była pewnie na poziomie 75% ale nic z tego nie przekładało się na sytuację, My po jeden szybkiej akcji i kapitalnym podaniu Porkiego do Muchy i bardzo pewnie wykorzystanej sytuacji sam na sam przez Łukasza, prowadziliśmy już dwiema bramkami. Teraz to Osice rzuciły wszystkie siły do przodu, ale gospodarze nie mieli jednak pomysłu na dobrze grającą Wisłę. W 83 minucie po złym wybiciu przez Cygana zdobyli jednak kontaktową bramkę, po ładnym uderzeniu po długim rogu. Do samego końca graliśmy jak sparaliżowani, bo w poprzednich meczach zawsze na koniec dostawaliśmy bramkę, która zabierała nam punkty. Tym razem Wisła dowiozła skromne 2-1 do końca, lecz w ostatniej akcji meczu, bramkarz z Osic zdołał oddać strzał głową na Naszą bramkę, lecz Szymon zdołał odbić strzał kolegi po fachu na rzut rożny, po kolejnym wybiliśmy daleko piłkę a sędzia skończył ciężki dla nas mecz.